Pracowałam dla nich w jednych z ich CC w Ostrowcu świętokrzyskim. Pewnie dnia pan (usunięte przez administratora)po uprzedniej interwencji moich przełożonych że mogę maks się spóźnić do 15 minut (wypełnianiam papiery na nowy dowód) gdzie tylko raz się miałam spóźnić, otrzymałam telefon że jestem zwolniona i podobno taka jego była wola (dramat bo nigdy się nie spóźniłam. A często będąc na pół etatu robilam im więcej, żeby mieli więcej ludzi i leadow, ale no cóż. NIE MOGE SIE DOPROOSIC O WYPŁATĘ WYNAGRODZENIA OR 3DNI! najpierw zrobiono przelew komuś innemu na konto potem (usunięte przez administratora)w dniu wczorajszym miał zrobić przelew natychmiastowy i mialbyc dziś , koniec końców dziś, godzina 15 ostatnia sesja przychodzącą w banku a kasy nie ma dalej. Jak prosiłam moja przełożona Patrycję młynek o wysłanie potwierdzenia zapłaty jej telefon milczał. Ile można się prosić o swoje pieniądze? (usunięte przez administratora)
Dodaj opinię