Czuję się osobiście odpowiedzialny za wizerunek firmy EKO AUDYT, w której jestem Dyrektorem Handlowym, i w związku z tym chciałbym rozpocząć dyskusję na temat rzeczywistych warunków współpracy z nami oraz rozwiać wątpliwości, które mogły pojawić się po poprzednich wpisach.nnNie od dziś wiadomo, że o opinie pozytywną (prawdziwą i szczerą), a nie, używając współczesnej nowomowy, „fejkową” bardzo trudno, natomiast opinie negatywne, te prawdziwe, jak i te pisane z fikcyjnych kont przez osoby pozostające z nami w sporze lub, co gorsza, unikającymi z nami kontaktu, są dziwnym trafem pisane bardzo często.nnProszę zatem o rozwagę i powściągliwość każdego, kto kieruje się przeczytanymi w internecie opiniami przed podjęciem współpracy z Eko Audyt, a ze swojej strony, by zapewnić wszystkim potencjalnym współpracownikom możliwość podjęcia decyzji w oparciu o rzetelne i PRAWDZIWE opinie, poproszę podwykonawców, z którymi współpracujemy o wyrażenie swojego zdania na portalu gowork.pl.nnJak w każdej branży, tak i w branży budowlanej zdarzają się nierzetelni podwykonawcy, których jakość usług znacznie odbiega od norm prawa budowlanego, czy też po prostu zwykłej logiki. Co więcej, osoby, które określały się mianem specjalistów, osób doświadczonych dopuszczały się na budowie takich zachowań jak niewykonywanie podsypki, brak jakichkolwiek zagęszczeń etc., nie wspominając już o takich elementarnych pomyłkach, jak ZAKOPANIE INNEGO PAKIETU, niezgodnego z projektem budowlanym czy wybudowanie sieci w innym miejscu, niż przewiduje projekt. nnNa szczęście były to marginalne przypadki, jednakże to właśnie osoby będące winnymi owych zaniedbań dziś tak obficie wypowiadają się na forach, ignorując wezwania do poprawy swoich odcinków oraz nie wykazując chęci do osiągnięcia jakiegokolwiek porozumienia. nnApeluje zatem do osób (lub najprawdopodobniej do jednej osoby) o zaprzestanie rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, a skupienie się na poprawie wadliwie wykonanych odcinków.
Dodaj opinię