Wiele miesięcy temu rozpocząłem pracę w tej firmie. Na rozmowie kwalifikacyjnej wizja rozwoju firmy i rozmach działania był tak ogromny aż mnie przytkało. Mój rozwój osobisty jako pracownika również miał być niesamowity. Szkolenia miały być, wizyty w zakładach pracy, ciągły rozwój, rozwój i rozwój.nPoczątek pracy bardzo fajny i w super atmosferze.nNo i tu zaczynają się schody.nNo bo to niby nic nadzwyczajnego że dwóch gości wykłada kasa i otwiera firmę w tej branży nie mając zadbanej wiedzy i doświadczenia.nWielu tak robi no i ok.nRóżnica polega na tym że zatrudniają wtedy kogoś kto się zna i ogarnia branżę. Niestety tu na stanowisko kierownika monterów zatrudniono człowieka o żadnych kompetencjach w tej dziedzinie do tego lawiranta i ściemniacza pierwszej wody o całkiem niezłych zdolnościach bajkopisarskich.nI historia leci dalej tak : niedogadane i nie sprawdzone przez nikogo roboty, cały ciężar ustalania wszystkiego od a do z bezpośrednio z klientami przez monterów, bezcelowe telefony do kierownika który nigdy nic nie wie i nie pomoże, pogłębiający się chaos, chaos i chaos.nPoświęcilem tej firmie sporo wysiłku i pracy, zrobiłem mnóstwo rzeczy które do mnie nie powinny należeć ale je robiłem. Teraz z perspektywy czasu bardzo tego żałuję.nSzczerze odradzam wszystkim którzy chcą pracować w tej firmie, stracicie czas, niewiele się nauczycie, a na koniec was wy............nPozdrawiam i szukajcie dalej bo na prawdę szkoda waszego czasu.
Dodaj opinię