Dzień rekrutacyjny: Miałem przyjść na godzinę 11:00 jakoś byli ze mną różni ludzie, i czekaliśmy w ciasnej poczekali. Rozmowa o pracę się udała, po prostu luźna gadka jak w branżach jako u0022przedstawiciel handlowyu0022 czyli co i jak i na temat.. więc atmosfera na rozmowie krótko mówiąc super. Potem umawiasz się na telefon i na godzinę czy zostajesz przyjęty! :) nnDzień pierwszy: Praca głownie była w godzinach 10-18, masz za to NIEPŁACONE za dzień próbny, potem podpisujesz umowę na zlecenie jako u0022szkoleniowąu0022 za której TEŻ NIE ZAPŁACĄ tobie ani jednej złotówki nnDzień po szkoleniu: Minął już tydzień czasu i przeszedłem na zwyczajną umowę o pracę, podpisane papiery i mogę już zacząć normalnie zarabiać :)nnCztery miesiące w pracy: Bardzo się zawiodłem na swoim czasie I MÓWIĘ TO KAŻDEMU ZANIM PODPISZĄ UMOWĘ. Obiecywane 3500 netto i że będę zarabiał KOKOSY to chyba się pomylili w ogłoszeniu ;) Miałem ledwie 2939,21 Netto. Rozmawiałem z szfem na ten temat, że gdzie są moje pieniądze.. i nie odpowiedział na moje pytanie tylko jak najszybciej opuścił swoje biuro - TRAGEDIA! TO BYŁO TAK SAMO PO 4 RAZY JEŚLI O TO SIĘ PYTAŁEM PO RÓŻNYCH TYGODNIACH - żeby go nie denerwować. Tym czasem koledzy w pracy mówili napoczątku że będę więcej zarabiał. Tym czasem dowiedziałem się od kolegów że tak naprawdę (usunięte przez administratora) ludzi którzy dopiero zaczynają swoją przygodę w tej firmie. CZYLI TAK NAPRAWDĘ ZMARNOWAŁEM SWÓJ CZAS, ŻYCIE, NERWY ŻEBY MIEĆ NA RĘKE 19,70 ZŁOTYCH BRUTTOnnPo roku pracy:nW pracy robisz ogromne nadgodziny gdy zaczynasz tu dłużej pracować, standardowo pracujesz tu po 8 godzin (Za nadgodziny nie płacą) tymczasem prowizja nie jest dla ciebie tylko dla twojego szefa, który mówi cały czas na szkoleniach że ty będziesz więcej zarabiał od niego. Już nie wspominam o tych ulotkach które będziesz rozdawał w pracy i na początku... TRAGEDIA I KOMEDIA. W ciężkich warunkach pracujesz nawet gdy nie chcesz, ale musisz. Czyli pracujesz w deszczu, w zimnie i przez to szybko chorowałem. Już nie wspomnę jak ciebie traktują klienci. Po drugie muszę jeszcze raz wspomnieć o niepłaconych NADGODZINACH, jeździsz samochodem po regionie i dostajesz informację gdzie masz robić i w jakich miejscowościach. MUSIAŁEM JECHAĆ SAMEMU DOSŁOWNIE NA SAM KONIEC WOJEWÓDZTWA ZACHODNIOPOMORSKIEGO aby rozdać te cholerne ulotki. Już nie chcę wspominać o której godzinie wracałem do domunnKwestia samochodu: Proponują tobie na początku samochód firmowy a jak się później okazuje trzeba jeździć swoim bo samochód mają jedynie wybrani przez szefa. Musiałem jeździć swoim samochodem i płacić dodatkowo za paliwonnMoja opinia: ZMARNOWANY CZAS, 19,70 BRUTTO.. NIE POLECAM WCHODZIĆ W CIEMNO. Najlepsza rada ode mnie, gdy zaproponują tobie rozmowę kwalifikacyjną to najlepiej się zapytać u0022Co z wypłatami i kiedy będę miał za to płaconeu0022 Szef odrazu odpowie że będziesz miał umowę szkoleniową i potem przejdziesz na normalną - to w tym czasie radziłbym odejść od rozmowy i poszukać lepszej pracy bo skończysz tak jak ja. Polecam szukać lepszych firm które oferują już na start umowę jako przedstawiciel handlowy. Pozdrawiam
Dodaj opinię