Zacznę od tego, że firmę należy omijać szeeerokim łukiem. Jeśli nie chce się Państwu czytać całej historii (choć myślę, że warto) zapraszam do podsumowania.nnUmowę na montaż pompy ciepła podpisaliśmy w kwietniu, termin realizacji - sierpień. Pompa ciepła miała być firmy samsung.nMinął sierpień nikt z firmy z nami się nie kontaktował, we wrześniu w końcu my zadzwoniliśmy aby dowiedzieć się na jakim etapie jest realizacja - dowiedzieliśmy się że na samsungi to możemy poczekać długo.nnMożemy natomiast zdecydować się na inną pompę - firmy Kensol - te pompy MAJĄ FIZYCZNIE NA STANIE i mogą je montować praktycznie od zaraz. Zgodziliśmy się, bo węgla nie kupowaliśmy i zależało nam na montażu przed sezonem grzewczym. Aneks, dopłata 2 tyś zł netto.nnPo 2 tygodniach ciszy ze strony Levady wykonaliśmy kolejny telefon do nich z pytaniem kiedy w końcu przyjadą? Otóż zaczęli tłumaczyć się, że pompę co prawda mają, ale nie mają zbiornika CWU, zaproponowaliśmy że może da się zamontować pompę ciepła a zbiornik CWU później uruchomić. Mamy poczekać, dowiedzą się czy takie coś jest możliwe.nnZnowu cisza - kolejny telefon z naszej strony - tym razem odebrał chyba ktoś inny, kto nie znał wcześniejszej wersji, bo okazało się, że jednak tych Kensolów na stanie nie mieli, a jedynie w hurtowni figurowały jako dostępne i zanim iluś klientów zdecydowało się zamienić Samsungi na Kensole - tych już w hurtowni nie było.nnW końcu zaczęliśmy ich cisnąć że będziemy żądać od nich zwrotu utraconej dotacji z gminy, jeśli nie zrealizują inwestycji do końca października (taką ważność miała umowa z gminą). Podziałało o tyle, że z tego co dowiedzieliśmy się wzięli pompę zakupioną dla innego klienta i zamontowali nam.nnFirmy Rotenso - dopłata kolejne 1,5 tyś netto. Stary kocioł węglowy serwisanci zdemontowali, pompa dumnie stanęła przed domem, została podłączona. Pełnia szczęścia (no prawie pełnia... z uwagi na wcześniejsze przejścia).nnPełnia szczęścia do momentu w którym serwisanci nie poinformowali u0022ale wiedzą Państwo że my tej pompy nie możemy uruchomić - musi to zrobić autoryzowany serwis Rotensou0022. Szybki telefon na infolinię Levady, gdzie Pani nas uspokoiła - ależ nie, nasi serwisanci ją uruchomią!nnJednak to serwisanci mieli rację. Pompy Rotenso może uruchomić tylko autoryzowany serwis Rotenso - czas oczekiwania: około 3 tygodni. Na moją prośbę o rekompensatę za taki stan rzeczy, w pierwszej chwili zaproponowali 200 zł u0022NA ZAKUP FARELEKu0022(!?!) Ostatecznie stanęło na... darmowym przeglądzie gwarancyjnym po roku (siedząc teraz ze zmarzniętymi rękami przy klawiaturze, pisząc tą historię, już bym drugi raz się na to nie zgodził).nnPODSUMOWANIEnnAktualnie mija miesiąc od czasu zlikwidowania jedynego źródła ciepła w domu. W sezonie grzewczym. Od miesiąca funkcjonujemy w domu bez źródła ciepła, w temperaturze 13-16 stopni, gdzie w nocy temperatura na zewnątrz spada do -8 stopni, przy 5 farelkach chodzących prawie non stop. Zmarznięci, z nie wiadomo jakim rachunkiem za prąd. Dziś miała być uruchomiona pompa, niestety nie doczekaliśmy się, bo instalator ma obsów i będzie (jak będziemy mięli szczęście) za 3 dni.nnps. Wniosku w ramach Czystego Powietrza też nie potrafili prawidłowo złożyć, ale to w obecnej sytuacji najmniejszy problem.
Dodaj opinię