Firma w porządku, wypłata na czas, co roku waloryzacja o wskaźnik inflacji. Stosowane są nowoczesne metody zarządzania, wszystko ujęte jest w normy, zarządzenia itp. Takie są odgórne wymagania, jednak w odległych od centrali jednostkach (oczyszczalniach, zakładach uzdatniania wody) porządek i atmosfera zależy od kierownika. Niektórzy z kierowników są specjalistami w swoich dziedzinach, potrafią zarządzać, interesują się podległą jednostką, sprzętem, ale i ludźmi: dostrzegają aspiracje pracowników, potrafią ich docenić. Natomiast niektórzy, szczególnie ci zatrudnieni po znajomości, mają za mało motywacji, albo za mało wiedzy na coś innego. Przykładem jest jeden z zaawansowanych wiekowo kierowników, który powinien już być na emeryturze: zero zaangażowania, zero wiedzy, jedyne zainteresowanie, to żeby się nie wychylać, żeby sobie nikt o nim nie przypomniał i nie wysłał go na emeryturę. Wszyscy pracownicy tej jednostki są przez to w głębokiej ... w porównaniu z jednostkami zarządzanymi przez mających pojęcie ludzi. Tak, że zależy, gdzie konkretnie się trafi. Jak blisko centrali - to ok:)
Dodaj opinię