Odradzam! Przestrzegam!nPrzysłowie „ryba psuje się od głowy” ma tutaj idealne odzwierciedlenie. Szef Piotr Koper jest typowym polskim (usunięte przez administratora) Do momentu zawarcia umowy piękny kontakt. Po wpłacie zaliczki zaczyna się… Najpierw próby przerzucenia odpowiedzialności za projekt na klienta. Nie znam się więc stwierdziłem, że ma działać zgodnie z założeniami, a ja nie jestem od projektowania. Ustalony termin wykonania do 31.12.2020. Miało być wszystko gotowe na sylwestra. Zapłaciłem ponad 5tys więcej niż proponowała konkurencja ale z odleglejszymi terminami. Monterzy przyjeżdżają kilka dni wcześniej. Ustaliliśmy wpłatę pozostałej części w momencie rozpoczęcia prac. Głupi byłem uznając, że przecież mam do czynienia z poważną firmą i jak już są to przecież zmontują. Do czasu wpłaty zaliczki zero informacji o tym, że mogą nie zdążyć. Dosłownie 2 godziny po przesłaniu potwierdzenia przelewu dostaję informację od montera „mam zrobić na czas i byle jak czy dobrze ale nie zdążymy w terminie?”. nPiotr Koper oczywiście już jest nieuchwytny. Dopiero po wrzaskach i krzykach łaskawie do mnie oddzwania. Mamy w umowie 1tys kary za każdy tydzień opóźnienia. Po rozmowie otrzymałem propozycje otrzymania dodatkowych akcesoriów do sauny w kwocie 2,5tys jeśli zrezygnuję z kar umownych (spóźnienie było 2 tygodniowe). Stwierdziłem, że mimo iż zepsuli mi Sylwestra to i tak propozycja jest korzystniejsza niż realizowanie kar. Zgodziłem się i oświadczyłem, iż wycofuję się z realizacji umownych kar. Oczywiście po oświadczeniu brak kontaktu. Po prawie 2 miesiącach przypomniałem się i oto co otrzymałem (patrz zdjęcia) produkty o wartości poniżej 1tys zł. Wskazuję na super ręczniki, które rozpłynęły się w pralce, którą najpierw musiałem wyczyścić, a później niestety wyrzucić na (usunięte przez administratora) ponieważ do niczego się nie nadawała. Co zrobił Pan Piotr… poza „bardzo mi przykro” nic więcej. Totalnie olał temat. Wysłałem te pseudo akcesoria z powrotem. Wzywam do wypłaty kary i dostaję odpowiedź od prawnika, że zrzekłem się kar we wcześniejszym czasie.nDalej okazuje się, ze sauna jest źle zaprojektowana. Zgłaszam reklamacje, przyjeżdża jakiś dzieciak, który siedzi kilka godzin, coś tam mierzy i wpisuje w protokół „jest OK”. Dodatkowo naciągają na kosztach obowiązkowego serwisu (1000zł sam serwis + 450zł dojazd w odległości 250km). Jeśli go nie zrobisz tracisz gwarancję.nPiec podłączony przez osobę bez uprawnień elektrycznych, żadnego protokołu dot. podpięcia sprzętu elektrycznego.nnZwracam uwagę, że działają pod kilkoma markami KOPERFARM, DORAKO. Po przestudiowaniu opinii na wszystkich markach wyłania się typowy twór „jak się uda”. Jeśli uda im się coś zrobić klient jest zadowolony. Jednak jak powstaje problem klient jest totalnie lekceważony.nnTrzymać się od nich z daleka!
Dodaj opinię