Produkcja elektrycznych silników, prądnic i transformatorów
Pozdrawiam Pana Krzysztofa Kapinosa wielkiego biznesmena co nie ma za co zapłacić w restauracjach. Sprzedajcie wszystkie swoje udziały żeby mieć za co żyć. W Enervigo to na produkcji 3 osoby jest płacą 3tys na rękę
Do prezesów narzekacie ze na firmie nie ma atmosfery do póki będzie brygadzista to atmosfera będzie zła bo przy nim nie da się rozmawiać nawed prywatnie bo nie wiadomo jakie bzdury na każdego na gada już nie jednego się pozbył i to pracowników którzy musieli przez niego odejść jak go nie było parę tygodni to firma na produkcji ożyła teraz znów cisza jak wrócił ile miesięcy chodził i nagadał raz do tego raz do tamtego żeby ludzi między sobą kłócić a on był najlepszy dyrektorowi bzdury opowiadał a on mu wierzył i przes to go wypromował a tak naprawdę to nic nie potrafi w jeden dzień spawa a na drogi dzień wycina i tak przes trzy lata nic się nie zmieniło w końcu prezesi otwórzcie oczy chyba że wam taki pasuje bo on zniszczył cało dobrą załogę która robiła robotę bo następni odejdziemy bo w zeszłym roku była dobra ekipa że asz się chciało pracować a teraz cisz.
Czy Mielec Diesel to obecnie Enervigo?nJestem zainteresowany podjęciem pracy w tej firmie, lecz mam obawy po przeczytaniu poniższych opinii.
Ja się pytam kto kogo Piotrek - Krzyska czy Krzysiek Piotrka:-)
Ta firma jest bez kasy nie mieli na wypłaty dla pracowników z b2b nie warto się tam iść jest dwóch właścicieli i 50 biurowców to dla załogi która na to robi to kasy niema plus 5 dyrektorów i jeden jakiś z Rzeszowa chyba żeby te firmę zamknąć jeszcze jak my byliśmy na starej hali to nadzieję były teraz już żadnych trzeba się pomału zwijać z tej firmy.
Ta firma jest bez kasy. nUWAGA !!!
Zarobki tragicznenWymagania kosmicznenFirma poszukuje wykwalifikowanych murzynów (nie chce obrażać czarnych oczywiście)npracuj dużo szybko a najlepiej za darmo i nic nie mów o tym że w zimie zimno jak deszcz pada to dach przecieka, warunki żenujące i poniżej krytyki. nZałoga zła nie jest nie licząc kilku wazelin no ale każdy wie że na każdej firmie musi być ktoś taki co nic nie umie a pieniążki bierze bo śliczne dziobie . nOgólnie omijać no chyba że do wyboru pętla albo to :-) chociaż na sznurze śmierć szybka a tu taka wegetacja
A dla mnie wystarczy jak jest dobra kasa to wszystko każdy sobie sam kupi!
Witam serdeczniennZatrudniłem się w tej firmie 8 lat temu i od tego momentu mogę śmiało stwierdzić jako młoda osoba, że ze wszystkich dotychczasowych właścicieli obecnie mamy najlepsze czasy. Właściciel inwestuje, pracownicy są dobrze wynagradzani i widać perspektywy na przyszłość. Mam wrażenie, że obecna sytuacja nie pasuje tzw. u0022dziadkomu0022 którzy chcieliby wyzyskiwać byłą Państwową firmę (jak dawniej) a tu się nie da. Obecnie są perspektywy rozwoju, szkolenia, jedyne czego mi brakuje to benefity dodatkowe jak np. pakiety opieki zdrowotnej lub multisporty czy kulturalne ale może to się zmieni wraz z rozwojem firmy...
Moje sugestie dla Mielec Diesel Gaz Sp. z o.o.:nBez przesady, jest paru ludzi z którymi idzie sie tam dogadać. Osobiście mam kontakt z firmą od wielu lat i uwierzcie mi że znam o wiele gorsze miejsca.nnLubię atmosferę w Mielec Diesel Gaz Sp. z o.o. za:nPani z sekretariatu!
Zarobki są śmieszne. Wszędzie dookoła płacą lepiej, nie wspominając o konkurencji z branży. Szkoleń nie ma , socjali oraz premii również. Wielkie obietnice i mydlenie oczu. nCo pół roku zmiana właściciela. Wystarczy przejrzeć KRS. Bałagan organizacyjny, mocno nerwowa atmosfera. Zimą praca w czapce i kurtce bo na hali kilka stopni. Zero inwestycji w sprzęt i pracownika. Ja zmarnowałem tam na szczęście tylko kilka miesięcy. Uważajcie!
To jeszcze istnieje n?
@Tau, dlaczego negatywnie wypowiadasz się o firmie i jej właścicielu? Rozumiem, że byłeś lub jesteś tam zatrudniony, czy masz za sobą także pozytywne doświadczenia z nią związane? Jaki rodzaj umowy jest obecnie oferowany przez pracodawcę?
Właściciel (usunięte przez administratora) to i firma słaba
@oleq, piszesz, że atmosfera jest ciężka, pracownicy się nie dogadują? A może masz a myśli relacje z szefostwem? Czy ktoś próbował się w tej kwestii porozumieć? Mógłbyś jeszcze powiedzieć, czy pracodawca oferuje umowę o pracę?
Dodaj opinię