Nie polecam pracy w PGE. Bardzo skomplikowane systemy, za dużo informacji podczas 7-dniowego szkolenia, po którym wątpię, żeby ktoś sobie radził sam. Szkolenia prowadzone różnie. Jeden dzień lepiej, drugi gorzej, ale generalnie wszystko na sucho, same opowieści bez działań. Do tego szkolenia odbywały się stacjonarnie w siedzibie, nie mogę zrozumieć czemu skoro i tak odbywały się przez Skype - marnowanie czasu, benzyny i pieniędzy. Supervisor operacyjny miły i pomocny, aczkolwiek jedna z supervisorek merytorycznych jest niesympatyczna, co też zniechęca do dalszej pracy. Konsultanci, z którymi miałam do czynienia są w porządku, mili. Jednak co 1,5 tygodnia organizowane są nowe szkolenia, ponieważ po każdym szkoleniu zostaje 0 osób lub 1 osoba. Coś musi być na rzeczy skoro nikt nie chce tu pracować, a opinie są jakie są. Parkingu dla pracowników nie ma, mimo wielu dostępnych miejsc na terenie i trzeba płacić grube pieniądze codziennie za parking na ulicy. Systemy są dość przestarzałe i mało intuicyjne. Zatrudnienie oczywiście przez agencję pracy na zlecenie, z niby możliwością przejścia na zatrudnienie w PGE z umową o pracę, ale raczej 1 osoba na 10 lat otrzymuje taki zaszczyt. Można pracować 6 lub 8h za co plus, bo są w miarę elastyczni. Jednak całość oceniam negatywnie. Nie uważam, żeby przeprowadzone szkolenie przygotowało dobrze kogoś do pracy mimo codziennych testów z przekazanego materiału, które nic nie wniosły. Z klientami różnie. Jedni mili, drudzy krzyczą i mają pretensje do całego świata. Podejrzewam, że z powodu cen prądu i planowanych zmian będzie więcej tych niesympatycznych rozmów. Połączenia wpadają non stop także trzeba się przygotować na ciągłe rozmowy i zmęczenie zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Jest wiele lepszych prac, które będą przyjemniejsze, a wypłata będzie taka sama lub wyższa i na lepszych warunkach. Ja już tu nie pracuję. Pozdrawiam:)
Dodaj opinię