Sam proces zakupu, jak i jakość wykonania inwestycji jest na najwyższym poziomie. Jednak po zakupie mieszkania okazuje się, że łatwiej załatwić sprawę w urzędzie, niż z administracją osiedla. Administracja jest na żenująco niskim poziomie, niekompetentna, nie interesuje się zgłoszeniami lokatorów, a deweloper nic z tym nie robi. Dodatkowo ładowarki do samochodów elektrycznych, które miały być atutem osiedla, są jedynie udogodnieniem istniejącym na papierze, ponieważ nie działają, a administracja mimo wcześniejszych ustaleń bezprawnie zarządza naruszenie mienia i odłączenie samochodu od ładowania. Co odbiera inwestycji status prestiżowej. Nie jest to odpowiednie miejsce, dla osób o wysokich wymaganiach.
Dodaj opinię