Budowa z tą firmą to niekończący się stres, czekanie, upominanie się, proszenie, wykłócanie, w skrócie jedna wielka walka. To idealna firma do tego aby marzenie o własnym domu zamienić w koszmar. Nie dotrzymują terminów umowy (kilkumiesięczne opóźnienia), nie informują o zmianach materiałów czy nawet technologii podczas budowy (chociaż umowa tego wymaga), w trakcie budowy okazuje się, że wychodzą dodatkowe koszty, chociaż wcześniej nie było o takowych mowy podczas rozmów ani w umowie. nOrganizacja firmy podobnież, jeden wielki bałagan. Nie odpowiadają na maile tygodniami, nawet na te które są wznawiane kilkukrotnie, telefonów nie odbierają, lub odbierają mówiąc, że są na spotkaniu i oddzwonią, niestety nigdy nie oddzwaniają. Ani brak pracowników, ani brak czasu nie ma wytłumaczenia dla tak lekceważącego stosunku do inwestora przez szefa jak i przedstawicieli tej firmy.nRozmawiałam z wieloma inwestorami i wiem, że problemy które opisuje wyżej są też u innych inwestorów. nProponuję każdemu potencjalnemu inwestorowi, przed podpisaniem umowy z ta firmą dotarcie do inwestorów już mieszkających i zaczerpnięcia informacji u źródła. Zapewniam że 90 % z nich potwierdzi moje słowa.nAktualnym i przyszłym inwestorom życzę stalowych nerwów, cierpliwości i wytrwałości w budowie z nimi.... wróć... w walce z nimi .
Dodaj opinię