Autoryzowany Serwis Dariusz Kaszowski

(usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) Oddałem do naprawy telefon na gwarancji z uszkodzonym wyświetlaczem Tydzień póżniej odesłano mi telefon nie uznają gwaranci bo stwierdzono /nieautoryzowaną ingerencję/ i uszkodzone złącze USB Złącze oni zepsuli bo wcześniej działało i nie było wpisane na karcie zgłoszeniowej jako uszkodzone Nie zgodziłem się z ich decyzją i odesłałem telefon ponownie Prosząc o bardziej szczegółowe wyjaśnienie co to znaczy nieautoryzowana ingerencja Po kilku dniach otrzymałem fakturę na kwotę 50 złotych z dopiskiem NIEAUTORYZOWANA INGERENCJA Nowy telefon na tak zwanej gwarancji klejony fabrycznie gdzieś tam w dalekich Chinach a te matoły twierdzą że chyba sam go otwierałem i pogrzebałem wkrętakiem a dopiero potem odesłałem go do serwisu PARTACZY z nadzieją że mi go naprawią Tylko pracownicy tego serwisu gdy nabędą jakieś nowe urządzenie dajmy na to sprzęt AGD to pomimo tego że jest na gwarancji producenta to sami przedtem grzebią swoimi lewymi rękoma Kto inny oprócz nich tak postępuje ? Jest jeszcze inna opcja że Samsung produkuje BUBLE i nakazuje swoim serwisom odrzucać droższe naprawy pod byle jakim pretekstem nawet tak durnym jak w moim przypadku OSTRZEGAM omijajcie z daleka ten NIBY SERWIS

PRZESTRZEGAM!!!! Poziom obsługi klienta nie zasługuję nawet na 1 gwiazdkę. Zgłosiłem się do serwisu w związku z usterką brak ładowania telefonu Poco F2 Pro .Po zapewnieniu telefonicznym, że ten model są w stanie naprawić wysłałem do nich licząc na fachową naprawę. Po dwóch tygodniach oczekiwania dzwonią do mnie, że nie są w stanie naprawić, bo nie posiadają do tego modelu nowej baterii. Tłumaczą, że to na 100% bateria padła i dlatego telefon nie działa. Odesłali mi telefon na mój koszt .Straciłem 14 dni i dwa razy koszty wysyłki po 20zł.nZleciłem naprawę profesjonalnemu serwisowi w Częstochowie, który stwierdził ślady niefachowej ingerencji w telefonie - brak radiatora grafitowego, który odprowadza ciepło z płyty głównej, a jego brak może skutkować przegrzaniem i uszkodzeniem układów PMI. Dodatkowo tylny panel wklejony został na klej typu T7000 - to klej nadający się do naprawy domowego kapcia czy szklanego oczka w odpustowym pierścionku, a nie telefonu. Zdjęcia zamieszczam poniżej. Serwis wymienił taśmę Flex i naprawił uszkodzenia radiatora i telefon znowu działa.nDlatego ostrzegam wszystkich przed korzystaniem z usług tych paproków nazywających się nie słusznie autoryzowanym serwisem .Obiecują naprawę, ale jej nie potrafią zrobić, diagnoza, że to wina baterii wyssana z palca i do tego uszkodzenia wnętrza telefonu .

Przeciągająca się naprawa,,nierzetelna informacjanOdeslano telefon bez karty sim i karty pamieci,narazajac mnie na koniecznosc zakupu nowej kartynDlugo identyfikowano.. osobę ...odpowiedzialną za powstaly bałagan..n7 dni trwało poszukiwanie kartynZabawa w kotka i myszkęnRadzę unikać tego serwisu, ,podobno autoryzowanego Samsunga