Temat zmian w ustawie OZE i nowych zasad rozliczenia fotowoltaiki w 2022 roku jest głośno komentowany od kilku miesięcy. To pierwsza tak poważna zmiana od około 7 lat. Początkowo rewolucję w przepisach planowano wprowadzić w życie od stycznia tego roku. Jednak finalnie przegłosowana nowelizacja zacznie obowiązywać od 1 kwietnia 2022 r, dając możliwość niezdecydowanym prosumentom na szybkie podjęcie decyzji o montażu fotowoltaiki. A to już naprawdę ostatni dzwonek. Eksperci alarmują, że rachunki prosumentów, którzy zaczną korzystać z mikroinstalacji fotowoltaicznych od drugiego kwartału będą zdecydowanie wyższe, niż gdyby zdecydowali się na uruchomienie paneli do końca marca. Co zmieni się w sposobie rozliczania? Kiedy rozpocząć finalizowanie formalności i ile czasu trwa proces montażu? Na te pytania odpowiadamy w poniższym wpisie.

Stary i bardziej opłacalny system opustów

Aby zrozumieć skalę zmian, jaka dotknie nowych prosumentów warto przypomnieć jak jeszcze teraz wygląda sposób rozliczania się z własnej produkcji energii elektrycznej. Stosowany jest system opustów – właściciele mikroinstalacji fotowoltaicznych wprowadzają nadwyżki wyprodukowanej energii do sieci. W razie niedoborów, np. w trakcie pochmurnych dni czy nocy, mogą bez ponoszenia kosztów odebrać do 80% zgromadzonych w zakładzie energetycznym zasobów. Pozostałe 20% to pokrycie kosztów poniesionych przez operatora na magazynowanie prądu. Te preferencyjne warunki sprawiły, że samodzielne produkowanie energii stało się w Polsce wyjątkowo popularne i ludzie chętnie inwestowali w panele słoneczne. Dowodem na to jest fakt, że każde kolejne statystyki o OZE pokazują znaczne wzrosty w liczbie instalacji i mocy wytworzonego przez nie prądu. Jednak na początku drugiego kwartału br. na proces rozliczania się z firmą energetyczną zostanie nałożona opłata, co w praktyce będzie oznaczało mniejsze oszczędności na rachunkach.

Fotowoltaika zmiany 2022 – nowe przepisy

Według nowych zasad rozliczenia fotowoltaiki, tz. net billingu, osoby, które staną się prosumentami od drugiego kwartału nadwyżki prądu będą sprzedawać do sieci. Z kolei w okresie niedoborów za pobraną energię będą musieli ponosić opłaty, tak jak pozostali odbiorcy. Kłopot w tym, że stawki kupna są wyższe niż stawki sprzedaży – co oznacza, że właściciele instalacji będą stratni. Trzeba też pamiętać, że ceny prądu idą w górę – w tym roku wzrosną nawet o ponad 30%. To, co do tej pory dawała fotowoltaika – niezależność od wahania stawek energii na rynku, pójdzie w niepamięć. Co więcej, eksperci szacują że przy nowym sposobie rozliczania wydłuży się czas zwrotu inwestycji w mikroinstalację fotowoltaiczną. Jak podaje portal businessinsider.pl będzie to od 50 do nawet 80%.

W tym miejscu warto jednak wspomnieć, że wszyscy Ci, którzy załatwią formalności związanie z montażem instalacji i uruchomią licznik dwukierunkowy do końca marca będą rozliczani wg starych zasad przez kolejne 15 lat. Warto poważnie rozważyć szybkie podjęcie decyzji, ponieważ do kwietnia zostały tylko dwa miesiące. To już naprawdę ostatni dzwonek.

Ile czasu trwa montaż i uruchomienie instalacji fotowoltaicznej?

Trudno jednoznacznie określić czas trwania montażu fotowoltaiki, ponieważ na powodzenie całego procesu wpływ ma wiele czynników. Po pierwsze stopień zdecydowania klienta – wielu z nich po pierwszych rozmowach z firmami fotowoltaicznymi daje sobie nawet do 6 miesięcy na podjęcie decyzji o inwestycji. Takie podejście nie dziwi, bowiem koszty związane z instalacją są wysokie, a przy nowych zadach rozliczeń na zwrot będziemy czekać dłużej niż do tej pory. Kolejną kwestią jest wybór zaufanej, rzetelnej firmy o ugruntowanej pozycji na rynku. Na przestrzeni ostatnich lat branża fotowoltaiczna w Polsce przeżyła prawdziwy rozkwit. Wiąże się to niestety także z tym, że wielu instalatorów jest niekompetentnych. Jeśli na taką firmę trafimy, będziemy nie tylko długo czekać na dostarczenie paneli słonecznych i pozostałych komponentów. Narazimy się też na dodatkowe koszty wynikające ze źle położonej instalacji. Ostatnim czynnikiem jest terminowość w składaniu dokumentów do operatora sieci i czas oczekiwania na odpowiedź z ich strony.

Jeśli przyszły prosument jeszcze w styczniu bądź na samym początku lutego podejmie konkretne działania w kierunku inwestycji, powinien bez problemu zdążyć przed wprowadzeniem net billingu. Tym samym będzie rozliczał się na starych zasadach do 2037 roku. Przejdźmy przez najważniejsze kroki tego procesu.

Krok 1: Spotkania z firmami fotowoltaicznymi i wybór instalatora

Przed podjęciem ostatecznej decyzji warto spotkać się z kilkoma instalatorami, aby mieć możliwość porównania ofert. Z naszego bloga dowiecie się na co zwracać uwagę wybierając firmę fotowoltaiczną – przeczytajcie artykuł przed planowanymi spotkaniami. Jeśli wszystkie wymogi są spełnione to proces audytu, zaprojektowania instalacji, sporządzenia kosztorysu i podpisania umowy powinien przebiegać sprawnie i zająć nie więcej niż 5-7 dni roboczych.

Krok 2: Oczekiwanie na montaż instalacji PV

Sam montaż średniej wielkości instalacji nie powinien zająć dłużej niż 1 – 2 dni robocze. Problemem jest czas oczekiwania na panele słoneczne i ekipę, który obecnie może dochodzić nawet do miesiąca. Związane jest to ze wzmożonym ruchem ze strony klientów, którzy chcą zdążyć z podłączeniem fotowoltaiki do końca pierwszego kwartału.

Krok 3: Podłączenie instalacji fotowoltaicznej do sieci i wymiana licznika na dwukierunkowy

Fakt, że panele fotowoltaiczne są już zamontowane na naszym domu nie oznacza, że możemy od razu zacząć z nich korzystać. Ostatnim i najbardziej czasochłonnym etapem jest zgłoszenie instalacji do operatora i oczekiwanie na wymianę licznika na dwukierunkowy. Złożenie kompletnych dokumentów (błędy we wniosku spowodują dodatkowe opóźnienia) powinniśmy zaplanować na co najmniej miesiąc przed dniem, w którym chcemy uruchomić instalację. Prawo energetyczne daje dystrybutorom 30 dni na przyłączenie instalacji do sieci. Obecnie trzeba liczyć się z wydłużonym czasem oczekiwania ze względu na rosnącą liczbę zgłoszeń. Każdemu zależy na sfinalizowaniu tego etapu przed 1 kwietnia, dlatego jeżeli chcesz zdążyć przed wejściem zmian w życie – zdecyduj się na instalację PV do końca lutego.

Bezpłatny audyt dachu online – kalkulator fotowoltaiki Oferro

Jak wspominaliśmy wcześniej, audyt fotowoltaiczny – zwłaszcza jeśli sprawdzamy oferty więcej niż jednej firmy – trwa kilka dni. Ale proces można przyspieszyć dzięki wykorzystaniu kalkulatora fotowoltaiki od Oferro. Aby skorzystać z darmowej analizy potencjału dachu pod montaż paneli słonecznych wystarczy wpisać adres nieruchomości. W kolejnym kroku podajemy informacje o rachunkach za prąd i określamy kluczowe parametry dachu (stan techniczny, pokrycie). Na tej podstawie w niecałe 3 minuty zostanie wygenerowany szczegółowy raport z kalkulacją z trzema wariantami cenowymi i zobaczysz czy montaż instalacji fotowoltaicznej jest możliwy i opłacalny w przypadku Twojej nieruchomości.